Autor Wiadomość
Beata
PostWysłany: Wto 23:55, 04 Maj 2010    Temat postu:

Ja chciałabym zrobić dokładnie tak jak Ty Elssar Smile
Jaką chciałbys robic specjalizacje na biotechu? Ja biot. medyczną, ale zoabczymy, napierw musze kosnczyc licecjat, a jestem dopiero na 1, roku Very Happy
jestes pewien ze jest to możliwe? wystarczy ten test bardzo dobrze napisać?
evelin
PostWysłany: Wto 22:42, 02 Mar 2010    Temat postu:

Pewnie niewielu zna takie przypadki, bo podział na licencjat i mgr wprowadzony został na uj niedawno i nikt jeszcze nie pisał egzaminu licencjackiego po biologii okaże sie w tym roku.
Elessar
PostWysłany: Wto 21:09, 02 Mar 2010    Temat postu:

Witam! Mam nadzieje ze trafilem w dobry temat Razz Co myslicie o tym zeby zrobic licencjat z biologii i nastepnie zacząć studia magisterskie na biotechnologii. Z tego co mi wiadomo mozna ale wole sie upewnic na 100%. Mysle o biologii jezeli na biotech. nie starczy punktow z chemii. Dzwoniac do wydzialu BBiB dowiedzialem sie sie jak najbardziej jest to mozliwe jesli dobrze napisze test.
Informator podaje: rekrutacja 2010/2011
Upoważnione są osoby legitymujące się dyplomem ukończenia studiów wyższych (co najmniej licencjata). Podstawą ustalenia listy rankingowej kandydatów jest ostateczny wynik postępowania kwalifikacyjnego wyrażony liczbą z zakresu od 0 do 100, podaną z dokładnością do dwóch miejsc po przecinku, obliczony w oparciu o:

* średnią ze studiów (obliczoną zgodnie z regulaminem uczelni macierzystej kandydata, widniejącą w suplemencie dyplomu studiów wyższych lub potwierdzoną zaświadczeniem) – z wagą 25% obliczaną wg wzoru: (x-2)/3*100; gdzie: x jest oceną w skali od 2 do 5, lub (y-2)/4*100; gdzie: y jest oceną w skali od 2 do 6;

* egzamin wstępny z podstawowych zagadnień biotechnologii i nauk pokrewnych – z wagą 75%; wynik egzaminu zostanie ustalony w skali punktowej 0−100.

Co o tym sadzicie? Znacie takie przypadki?
Motylek
PostWysłany: Pon 17:34, 16 Lut 2009    Temat postu:

Wszędzie starszą wizją bezrobocia. Najważniejsze to nie robić niczego wbrew sobie. Pracę się znajdzie, jak się chce.
Co do drugiego kierunku - niektórzy wolą wziąć coś przyszłościowego, inni wybierają coś dla siebie. Ja się mogę o biotechnologii wypowiedzieć, bo też robię.
Matmy jest teraz sporo, bo dostali kasę na dodatkowy semestr, stąd nie przepisują jej z biologii bo u nas było mniej. Poza tym egzamin jest ustny. Oprócz tego statystyka matematyczna, fizyki są dwie - jeszcze nie miałam więc nie skomentuję. Mi przepisali obie chemie i wf, także trochę luzu było. Na bioetykę trzeba chodzić, bo obecność sprawdzają, na zaliczenie robi się prezentację. Wy macie kompy na pierwszym roku także możliwe, że pan prowadzący na biotechu wyrazi zgodę żeby przepisać przez dziekana (mało możliwe, ale warto spróbować, w tym roku pierwszego terminu egzaminu nie zdało 32 osoby na 90). Kwestię genetyki i angielskiego da się ugadać z prowadzącymi żeby chodzić tylko na jednym kierunku. Ogólnie jest to wykonywalne, czasami jest sporo pracy, czasami głowa boli.
Warto przemyśleć, bo na drugim roku biologii są ważne przedmioty liczące się na specjalizacje.
qunka
PostWysłany: Pon 0:21, 16 Lut 2009    Temat postu: Z czym połączyć i czy trzeba łączyć? :)

Od pewnego czasu a dokładnie od sesji po której usłyszałam "że tyle nauki a studia do niczego" zastanawiam się , czy to prawda. Z tego co czytam dużo osób "robi" drugi kierunek, ja też chyba planowała, ale sesja na jednym były dla mnie męcząca z 3 egzaminami, i wydało mi się trochę śmieszne to, że chciałam coś więcej. A na każdym kierunku jest coś z czego jestem kulawa;/

Jak widzicie to "WY"? Smile Dużo przepisują?

No i z czym łączyć?
Z biotechnologią ? (chyba przerażająca ilość matmy i fizki)
Z chemią? (za dużo chemii nieorg Very Happy) Ale czy w ogóle to przyszłościowe?
Z socjologia na Agh? Tam jest katedra Antropologi, fajnie ale chyba trudniej jest robić kierunki na dwóch różnych uczelniach?
Z biofizyką? (znam ją bardzo dobrze - wydaję mi się też, że sporo rzeczy by przepisali - bo mieszkam w pokoju z dziewczyną stamtąd i mamy w pierwszym semestrze prawie to samo (oprócz hardcorowej fizyki i matmy).
A może z analityką medyczną? (jakiś sens?)
Z farmacją? to chyba nie bardzo potrzeba, z tego co wiem po biol można zrobić technika farmaceutę...

Jakieś inne propozycje? Było by super poznać wasze zdanie.

Ciągle tylko słyszę (nawet od obcych ludzi w bibliotece Very Happy), że po biologi NIE MA PRACY to nie zdrowe... Very Happy Naprawdę jestem zadowolona, że wybrałam ten kierunek Smile Ale robi mi się przykro jak ciągle słyszę to samo... Więc chyba łączyć trzeba Smile

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group