biouj.fora.pl

a_kocon

a jak porównacie zakłady instytutu biologii na UP i na UJ? Które są lepsze jeśli np. chodzi o zoologię?

piwosz

natalii

Patriotyzm uczelniany to jedno, a ja chciałabym trochę na przekór zauważyć, że ani trudność w dostaniu się, ani nowy budynek nie stanowi o jakości studiów, jak się niektórym wydaje. (Co do tej jakości budynków - polecam przyjrzeć się, jak wygląda budynek dydaktyczny IB, a tam ciągle są zajęcia, choć to chyba niezgodne z przepisami bezpieczeństwa.)
Jakość kształcenia to moim zdaniem talent i nastawienie wykładowców oraz logika w układaniu programu. Z jednym i drugim u nas bywa różnie i naprawdę można być rozczarowanym, że się poszło na UJ. Ja nie jestem, ale rozumiem tych, co są.
Poza tym wszelkie uczelnie rolnicze i techniczne uczą praktycznych umiejętności, a u nas niestety rządzi teoria, choć połączona z ogólnym rozwojem intelektualnym. Po UJ łatwiej się odnaleźć w roli doktoranta, trudniej na rynku pracy, choć nie jest to niemożliwe.

Trochę się powtarzam, trochę nie na temat, ale jak widzę taką UJową, bezkrytyczną dumę, to muszę napisać, że tak różowo to u nas jednak nie jest.

Co do porównywania instytutów i zakładów - obawiam się, że nikt na to pytanie nie umie odpowiedzieć. Poza tym u nas struktura jest trochę dziwna, bo część badań, które można bez problemu nazwać zoologicznymi prowadzi się w Instytucie Nauk o Środowisku. Trzeba wskazać konkretną grupę organizmów lub zagadnienie i dopiero można porównywać.
Poza tym to trzeba by na raz być na obu uczelniach, żeby umieć je porównać Smile

piwosz

Motylek

Studenty drogie, ciężko porównywać/ustalić która biologia jest lepsza. Ludzie z tego forum studiują na UJ i mogą jedynie gdybać o tym jak się by studiowało gdzie indziej. Podobnie ludzie z innych uczelni nie są w stanie powiedzieć o tym jak wygląda studiowanie u nas. W większości to zasłyszane, stereotypowe opinie. Tyle w temacie.
Każdy niech wybierze to co go interesuje, gdzie się widzi, niech poczyta o możliwościach rozwoju, czy zajmują się w danej jednostce czymś co go interesuje. A potem nie ma co gdybać, tylko pracować (na każdym kierunku trzeba przejść przez kilka niebiologicznych, nudnych, niepotrzebnych mu przedmiotów).

languag

najważniejsze jest robić to co się lubi!